„Fotografia jest dla mnie sztuką obserwacji. To umiejętność znalezienia czegoś interesującego w zwykłym miejscu. Odkryłem, że nie jest zbyt istotne co widać – istotne jest to, co potrafisz z tym zrobić.”
20 milionów wyświetlen wideo w tydzień! Niemożliwe? Dla tej, wiecznie uśmiechniętej, dziewczyny nic nie jest niemożliwe! Kiedyś viral internetowy, dzisiaj spełniająca się artystka jazzowa – lecz przede wszystkim wspaniała, skromna osoba! Gdy rozmyślałem o tej sesji, wiedziałem, że nie chce zrobić typowych zdjęć muzyka – praktycznie każde zdjęcie takiego artysty jest albo w jakimś opuszczonym budynku, na ulicy, albo w studio. Kinga w swojej karierze będzie miała mnóstwo takich zdjęć, dlatego właśnie chciałem zrobić coś innego – i zabrałem ją w dzicz! Nie no, dzicz to chyba nie była, ale wyglądała świetnie! Wiedziałem, że w taki sposób razem z nią stworzymy coś unikalnego, i zdecydowanie bardziej kobiecego niż pajęczyny i śmierdząca podłoga w jakiejś kamienicy To co chce powiedzieć – czasem warto złamać schematy, by stworzyć coś wyjątkowego, coś co się wyróżnia! Mi się efekty strasznie podobają, mam nadzieję, że wam też!
Kinga Głyk na Facebooku: https://www.facebook.com/kingaglykband/
Kinga Głyk na Instagramie: https://www.instagram.com/kingaglyk/
Zapoznaj się z nią na moim Instagramie!
wyświetl ten post na instagramie.Jonasz Olszewski - Fotografia (@jonaszolszewski)